SKÓRA: sucha, trądzikowa, przetłuszczająca się, normalna, starzejąca się
Sami nie wiemy czy to znów nie jest przesada, że kolejny hydrolat staje się naszym ulubionym! Od początku była to róża, potem rozmaryn, a teraz…bach! Przyszedł czas na szałwię lekarską. Ściągamy ją z francuskiej destylarni i kiedy pierwszy raz znalazła się na naszych twarzach- przepadliśmy!
Jest delikatna, mocno odświeżająca, lekko ziołowa i wspaniale działa na cerę. Kochamy ją za właściwości i skład. Ziele szałwii lekarskiej posiada bowiem duże ilości garbników (właściwości lekko ściągające i antyseptyczne), fenolokwasów (właściwości lekko złuszczające, rozjaśniające, przeciwuteniające), saponin (wzmagają proces wchłaniania innych składników czynnych ), flawonoidów (bioaktywne związki mające właściwości antyutleniające, przeciwzapalne i detoksykujące). Tak więc hydrolat szałwiowy wpływa wielokierunkowo na naszą skórę. Co najważniejsze nadaje się dla cery zarówno trądzikowej, wykorzystując swoje działanie antybakteryjne i odkażające, oraz do skóry normalnej i starszej, dzięki zawartości antyutleniaczy i związków regenerujących oraz wyrównujących pH.
Woda szałwiowa wspaniale nadaje się do przemywania twarzy- rano i wieczorem, a także do stosowania na włosy, które męczone łupieżem, mogą przynieść ulgę skórze głowy. Przy nadmiernie przetłuszczających się włosach należy po każdym myciu spryskać włosy i nie spłukiwać. Kiedy nasza cera ma tendencję do łojotoku, owrzodzeń lub trudno gojących się ran- szałwia będzie cudowna! Polecamy szałwię bardzo. To cudne zioło, które potrafi przypodobać się każdej skórze <3
Uwaga! Hydrolat ze względu na wysoką zawartość składników aktywnych może powodować chwilowe zaczerwienienie oraz podrażnienie skóry twarzy. Zaleca się wypróbować go na wewnętrznej stronie nadgarstka
Bardzo chwalę sobie ten hydrolat ,bo pięknie pachnie i koi moją wrażliwą skórę, Polecam ,zresztą jak wszystkie pozostałe hydrolaty.
Cuuuudowny.. używam każdego ranka, pobudza skórę do życia, odświeża i łagodzi. Wieczorem używam hydrolatu różanego, to jest mój must have w codziennej pielęgnacji! Samo dobro dla naszej skóry 🙂
Hydrolat szałwiowy to jeden z moich pewniaków..do tonizowania i odświeżania twarzy,do skóry głowy,a nawet jako leciutka mgiełka zapachowa do ciała
Po pierwszym użyciu hydrolatu z szałwii lekarskiej moja twarz na pół godziny stała się piekąca, gorąca i mocno zaczerwieniona, ale byłam przygotowana na to 🙂 Nie zamierzam się poddawać i będę stosować hydrolat, bo przede wszystkim jest to produkt naturalny, a do tego pięknie pachnie i jest orzeźwiający!!!
Jestem zadowolona z hydrolatu. Po miesięcznym stosowaniu mogę stwierdzić jego wpływ na poprawę kondycji mojej skóry. Z pewnością będzie moim nieodłącznym elementem pielęgnacji 🙂